• Facebook
  • RSS Feed

Menu

Skip to content
  • Redaktorzy
  • Regulamin
  • Kontakt
Header image

Fit Magazyn

Zdrowie Aktywność Uroda

Menu

Skip to content
  • Newsy
  • Liderzy
  • Kobieta
  • Facet
  • Trening
    • Dom
    • Siłownia
    • Wszędzie
  • Fit Kuchnia
    • Dieta
    • Żywienie
    • Przepisy
  • Zdrowie i uroda
    • Uroda
    • Zdrowie
    • Zabiegi
    • Kosmetyki
  • Miejsca
    • Cateringi
    • Kluby
    • Siłownie
    • Spa&Wellness
    • Restauracje

Świat na dwóch kółkach

Stworzone przez Edyta Nowicka, 25 lipca 2016 w Newsy, Wszędzie

Czasami nie trzeba wielkich przygotowań, wystarczy jedynie determinacja. To ona sprawia, że ludzie robią rzeczy, których wcześniej nigdy by się nie podjęli

To z pewnością jeden z nielicznych takich przypadków. Juliana Buhring okrążyła świat na rowerze w 152 dni. Ten wyczyn został przypieczętowany wpisem w Księdze Rekordów Guinnessa oraz wyzbyciem się tego, z czym musiała się zmagać całe życie.

Juliana tak naprawdę nie miała niczego. Brakowało jej rodziny, domu, ojczyzny i dzieciństwa. Urodziła się i wychowała w okrutnej sekcie Dzieci Boga. Była bita, gwałcona, zmuszana do żebrania. Przez cały czas próbowała się buntować za co była oczywiście dotkliwie karana. Nieustannie uciekała, ale udało jej się to dopiero w wieku 23 lat.

Sposobów na odnalezienie siebie miała wiele. Założyła fundację na rzecz praw dziecka. Pracowała w Afryce jako misjonarka. Wreszcie los się do niej uśmiechnął. Spotkała wielką miłość – człowieka, który tak jak ona chciał czuć, że żyje. Był podróżnikiem, odkrywcą i przewodnikiem wypraw ekstremalnych. Ich związek nie trwał jednak zbyt długo, jej ukochany zginął zjedzony przez krokodyla. Świat Juliany stał się wtedy pełen niewypowiedzianego żalu i tęsknoty. W końcu postanowiła, że musi coś zmienić w swoim życiu.

W tym czasie zdecydowała, że objedzie świat na rowerze. Za co doceniono ją nawet w Księdze Rekordów Guinnessa. Nie była ona jednak żadną sportsmenką, nie trenowała też nigdy kolarstwa. Wiedziała jednak, co musi zrobić, a determinacja okazała się być silniejsza niż wszystko inne.

23 lipca 2012 wyjechała z Neapolu na podarowanym, nie dostosowanym do długodystansowej jazdy rowerze. Po zaledwie paru miesiącach prawie samodzielnego treningu, z 4000 euro z darowizn od przyjaciół i wspierających ją byłych Dzieci Boga. Stwierdziła, że nie ma na co czekać. Należy realizować swoje plany tu i teraz.

Po 152 dniach (144 samego pedałowania), 29 070 kilometrach, 4 kontynentach, 19 krajach, 29 przebiciach dętki, 4 załamaniach, 6 pasmach górskich, jednej pustyni i jednym cyklonie, w grudniu 2012 wróciła do Neapolu, bijąc rekord Guinnessa.

Dzięki temu udało jej się zyskać równowagę, powód do dalszego życia i świadectwo, że nie ma rzeczy niemożliwych. Trzeba jedynie chcieć. Cała historia opisana jest w książce „Droga, którą jadę”. Ukaże się ona w księgarniach już pod koniec lipca.

Źródło: Wydawnictwo AMBER

Posted in Newsy, Wszędzie | Tagged droga którą jadę, Juliana Buhring, książka, rower, świat

Zobacz także

Jesteś aktywna/aktywny w sieci? Zobacz, jak robić to dobrze!→

Premiera 9. edycji książki Sukces jest Kobietą: Łączy nas Biznes!→

Adam Kay i anatomia Twojego ciała→

Dieta ketogeniczna. Najlepsze przepisy→

  • Facebook
  • RSS Feed

Najnowsze

  • Pełnowartościowa dieta wegetariańska lub wegańska? Da się zrobić

    31 marca 2025
  • Woda ważna dla zdrowych nerek

    30 marca 2025
  • Jak dobrze zaplanować dietę low-carb?

    29 marca 2025
  • Migrena to najczęstsza i najdroższa choroba neurologiczna

    28 marca 2025
  • Hemofilia u kobiet – choroba, którą można kontrolować

    27 marca 2025

Szukaj

 

Na skróty

  • Kontakt
  • Redaktorzy
  • Regulamin
 
  • Newsy
  • Liderzy
  • Kobieta
  • Facet
  • Trening
  • Fit Kuchnia
  • Zdrowie i uroda
  • Miejsca
 
  • Facebook
  • RSS Feed

Created by G-marketing

 

©2015 Fit Magazyn

Menu