• Facebook
  • RSS Feed

Menu

Skip to content
  • Redaktorzy
  • Regulamin
  • Kontakt
Header image

Fit Magazyn

Zdrowie Aktywność Uroda

Menu

Skip to content
  • Newsy
  • Liderzy
  • Kobieta
  • Facet
  • Trening
    • Dom
    • Siłownia
    • Wszędzie
  • Fit Kuchnia
    • Dieta
    • Żywienie
    • Przepisy
  • Zdrowie i uroda
    • Uroda
    • Zdrowie
    • Zabiegi
    • Kosmetyki
  • Miejsca
    • Cateringi
    • Kluby
    • Siłownie
    • Spa&Wellness
    • Restauracje

Napoje energetyczne tylko dla pełnoletnich?

Stworzone przez Michal Karas, 14 września 2018 w Zdrowie

Brytyjczycy piją więcej „energetyków” niż reszta Europy, nawet czołowe rozgrywki piłkarskie są nazwane marką Carabao – jednego z napojów. Właśnie to nieumiarkowanie sprawia, że lekarze i naukowcy biją na alarm, a rozważane jest ograniczenie sprzedaży dla nastolatków.

Reklamowane są jako zastrzyk energii, pomoc w sytuacji podwyższonego stresu czy długiej nauki. Nawet osoby czytające etykiety mogą sobie wytłumaczyć, że kofeina jest w porządku, lista witamin z grupy B imponująca, a tauryna bywa przecież reklamowana jako cudowny środek dla mięśni w środowisku osób uczęszczających do siłowni.

Dlaczego więc w Wielkiej Brytanii właśnie ruszyły konsultacje w sprawie zakazu sprzedaży „energetyków” osobom niepełnoletnim? W dużym skrócie: ponieważ, podobnie do solariów, w zbyt dużych dawkach mogą powodować poważne zagrożenie dla zdrowia.

Bezpośrednią przyczyną dla zaproponowania takiego prawa w Wielkiej Brytanii było samobójstwo nastolatka, który dziennie był w stanie wypijać nawet 15 puszek! Oczywiście nie ma jasnego wskazania, że to właśnie napoje doprowadziły do jego śmierci, ale jest udowodnione, że nadmierne spożycie wzmaga uczucie rozdrażnienia i sprzyja rozchwianiu emocjonalnemu. Już dwie puszki dziennie oznaczają przekroczenie bezpiecznej dawki kofeiny u osób w wieku 14 lat (wg British Nutrition Foundation).

Od ponad pięciu lat rośnie materiał badawczy na temat szkodliwości energetyków. Nawet jeśli pozornie najgorsze w ich składzie jest tajemnicze E150d (które faktycznie jest szkodliwym barwnikiem!), to potężna dawka cukru, kofeiny, tauryny i – zaskakująco – witamin również jest bardzo niebezpieczna. Royal College of Paediatrics and Child Health przekonuje, że napoje energetyczne nie mają – dosłownie – żadnej wartości odżywczej.

Cukier (czasami słodziki), kofeina i tauryna odpowiadają za „kopa”, który wcale nie trwa specjalnie długo, ani nie poprawia koncentracji. Może za to doprowadzić do palpitacji. Pomaga też nie zasnąć, co ma swoje oczywiste zalety. Okazuje się niestety bardzo niebezpieczne w połączeniu z alkoholem. Chodzi nie tylko o realne szkody w układzie sercowo-naczyniowym, ale też o fakt, że napoje energetyczne zapobiegają utracie świadomości, która naturalnie „ratuje” przed zwiększeniem spożycia alkoholu. W efekcie można pić dalej, co przeciąża organizm, z wątrobą na czele.

Wątroba cierpi też od wspomnianych już witamin. Jak sugerują badania opublikowane na łamach British Medical Journal w 2016 roku, znaczne przekroczenie dawek witamin z grupy B, zwłaszcza niacyny (B3), również przeciąża wątrobę.

To jeszcze nie „niezbity dowód”, a jednak badania – również prowadzone w Polsce – silnie wiążą nadmierne spożycie napojów energetycznych ze złym stanem wątroby. Co prawda śmiertelne dawki substancji dodawanych do „energetyków” są bardzo wysokie i niemal niemożliwe do osiągnięcia w codziennym spożyciu, ale rośnie ostrożność wobec tych napojów.

Delegalizacja tego produktu wśród młodzieży to wciąż tylko pomysł, ale dodatkowe opodatkowanie czy wycofywanie ich z konkretnych sieci sklepów już mają miejsce. W Wielkiej Brytanii dziś coraz trudniej już kupić napoje o standardowej zawartości ok. 30-32 mg kofeiny na 100 ml. Większość sieci supermarketów dopuszcza tylko te z zawartością do 15 mg.

W Polsce wciąż standardowy napój zawiera ponad 30 mg kofeiny oraz taurynę. Dlatego warto pamiętać, by spożywać takie napoje z pełną świadomością ich korzystnego, ale i negatywnego wpływu. O ile jedna puszka tygodniowo nie zrobi w organizmie spustoszenia, o tyle puszka dziennie może znacząco wpłynąć na wyniki wątrobowe przy badaniu. Zdecydowanie korzystniej zastępować takie napoje parzoną kawą, której filiżanka ma tyle kofeiny, co „energia w puszce”, a jednocześnie nie posiada wszystkich niepotrzebnych dodatków.

Posted in Zdrowie | Tagged enapoje energetyczne, energetyk, kofeina, tauryna, witamina B3

Zobacz także

Naturalne spalacze tłuszczu→

Kawę zdrowiej jest pić dopiero po śniadaniu→

Witamina B3 może pomóc w leczeniu glejaka→

Podatek od cukru? Nie tylko u nas→

  • Facebook
  • RSS Feed

Najnowsze

  • Pełnowartościowa dieta wegetariańska lub wegańska? Da się zrobić

    31 marca 2025
  • Woda ważna dla zdrowych nerek

    30 marca 2025
  • Jak dobrze zaplanować dietę low-carb?

    29 marca 2025
  • Migrena to najczęstsza i najdroższa choroba neurologiczna

    28 marca 2025
  • Hemofilia u kobiet – choroba, którą można kontrolować

    27 marca 2025

Szukaj

 

Na skróty

  • Kontakt
  • Redaktorzy
  • Regulamin
 
  • Newsy
  • Liderzy
  • Kobieta
  • Facet
  • Trening
  • Fit Kuchnia
  • Zdrowie i uroda
  • Miejsca
 
  • Facebook
  • RSS Feed

Created by G-marketing

 

©2015 Fit Magazyn

Menu