Wraz z nadejściem wiosny coraz więcej osób decyduje się na podjęcie aktywności fizycznej. Jednym z najpopularniejszych wyborów jest bieganie. Nie potrzeba do tego skomplikowanego sprzętu ani dedykowanego obiektu sportowego. Jest jednak coś, czego pominąć nie można – buty, które chronią przed kontuzją.
Przed zakupem obuwia do biegania, należy określić wiele parametrów, ale najważniejszym wydaje się amortyzacja. Jest ona szczególnie istotna w przypadku osób z nadwagą, a to przecież częsty powód rozpoczęcia przygody z bieganiem. To także kwestia ważna dla osób lądujących na pięcie, ponieważ taki sposób biegania jest uboższy o naturalną amortyzację wytwarzaną przez stopę.
W nowoczesnym obuwiu biegowym stosowane są różne techniki, mające za zadanie wspomóc ludzkie możliwości, w pełni wykorzystać siłę mięśni i potencjał biegacza, absorbować wstrząsy, chroniąc stawy, a jednocześnie reagować na naturalną dynamikę kroku biegowego.
Warto dobrać odpowiednie obuwie biegowe do swojej stopy. Jeśli ktoś jest posiadaczem stopy supinującej, to jego kostka przechyla się na zewnątrz podczas biegu. Odwrotnie jest w przypadku stopy pronującej, która kieruje się do wewnątrz. Z kolei stopa neutralna łączy wspomniane cechy w poszczególnych fazach ruchu, a dedykowane jej buty zaliczają się do grupy dla supinatorów.
Jak sprawdzić do której kategorii się zaliczamy? Najprościej odbić swoje stopy na kartce papieru, jednak nie daje to w pełni precyzyjnego wyniku. Można również dokładnie przyjrzeć się starym butom. Podeszwy zużyte przez supinatora będą bardziej starte na zewnętrznych krawędziach, pronatora na wewnętrznej części, a osoby z neutralnymi stopami na zewnętrznej części pięty i środku przedniego fragmentu obuwia. Jeszcze innym i całkiem dokładnym sposobem jest nagranie tego, jak zachowują się stopy podczas biegu. Przy nadmiernej supinacji lub pronacji mogą wystąpić urazy i przeciążenia, dlatego warto wiedzieć, jak uchronić się przed tym.
Źródło: materiały prasowe 2 PR