Pływanie to aktywność, która nie tylko przynosi wiele zbawiennych skutków dla zdrowia fizycznego, ale także jest niezwykle przyjemną formą relaksu. Jednak nauka tego sportu wcale nie należy do najprostszych zadań. Patryk Zgiet z Akademii organizującej kursy wpływania dla dzieci radzi, w jaki sposób rozpocząć naukę pływania, aby była łatwa, efektywna i przyjemna.
Pływanie jest uznawane za jeden z najzdrowszych sportów. Przede wszystkim, pomaga kształtować prawidłową postawę, co jest niezwykle ważne zwłaszcza obecnie, kiedy coraz więcej osób spędza długie godziny w pozycji pochylonej nad komputerem czy smartfonem. Ta aktywność również wzmacnia wszystkie mięśnie oraz doskonale wpływa na układ oddechowy i krążenia. Wizyta na basenie jest także świetnym sposobem na pozbycie się stresu po ciężkim dniu – dzięki zanurzeniu się w wodzie można choć na chwilę zapomnieć o problemach! Nauka pływania nie dla wszystkich jest jednak prosta. Dla wielu osób rozpoczynających swoją ,,wodną przygodę’’ przebywanie w wodzie czyli w nienaturalnym środowisku wywołuje dyskomfort, niepewność, czy nawet lęk. Warto więc zapisać się na profesjonalny kurs pływacki prowadzony przez doświadczonego instruktora. Wtedy można mieć pewność, że nauka przyniesie pożądane rezultaty i uchroni przed wyrobieniem nieprawidłowych nawyków.
Jak powszechnie wiadomo, na naukę nigdy nie jest za późno, jednak najlepiej zacząć ją jak najwcześniej. Warto rozważyć zapisanie na zajęcia na basenie już 3-letnią pociechę. Nauka od najmłodszych lat przynosi najlepsze rezultaty, ponieważ dziecko szybciej niż dorosły przyzwyczaja się do wody i przyswaja naukę ruchów. Niezwykle ważne jest, aby instruktor miał psychologiczne podejście do swojego podopiecznego, był empatyczny, a także potrafił przełamać strach kursanta. Naukę najlepiej rozpocząć w płytkim basenie, gdzie bez problemu można dotknąć gruntu. Najlepsze efekty przynoszą zajęcia w kameralnych 3-4 osobowych grupach – jest to spowodowane wzajemną obserwacją oraz zdrową rywalizacją występującą pomiędzy dziećmi.
Patryk Zgiet, instruktor przyznaje, że dość często zdarza się, że osoba rozpoczynająca swoją przygodę z pływaniem boi się wody, zanurzenia w niej, czy oddalenia od brzegu basenu z powodu wcześniejszych przykrych doświadczeń. Trzeba jednak uwierzyć w to, że można pozbyć się tego lęku. Tak naprawdę wystarczy chcieć, a jest duża szansa, że uda się oswoić z wodą. Pierwszym krokiem jest nawiązanie dobrego kontaktu pomiędzy instruktorem a kursantem – podstawą jest zaufanie do nauczyciela, ponieważ tylko dzięki temu uczeń będzie miał chęć zdobywania wiedzy i będzie czerpać z tego przyjemność. Wszystkie aktywności powinny być dostosowane do indywidualnych umiejętności i możliwości kursanta. Na pewno należy unikać nerwowości i pośpiechu. Naukę pływania warto zacząć od przyzwyczajania się do wody, zanurzania najpierw ciała, a następnie głowy. Zazwyczaj pierwsze ćwiczenia przeprowadzane są za pomocą akcesoriów wspomagających utrzymanie się na wodzie, np. deski, ,,makaronu’’, czy pływaków. Kiedy sztuka utrzymywania się na powierzchni zostanie opanowana, a osoba ucząca się poczuje się pewnie, należy przejść do nauki określonych stylów oraz nurkowania. Pomagają w tym płetwy oraz okulary pływackie. Niezwykle istotne jest, aby zajęcia były ciekawe i różnorodne, a kursant będzie czekał z niecierpliwością na kolejne spotkanie na basenie – jest przekonany Patryk Zgiet.

źródło: materiały prasowe Agencji Face It