Co dziesiąty Polak powyżej 15. roku życia przyznaje, że nie brał udziału w lekcjach wychowania fizycznego – wynika z badania MultiSport Index 2019. Z okazji Europejskiego Tygodnia Sportu eksperci przypominają, że ten problem wciąż się pogłębia.
Obecnie w Polsce z lekcji WF-u rezygnuje nawet 20 proc. uczniów. Jeśli młode pokolenie nie zmieni nawyków, może być pierwszym, które będzie żyło krócej niż ich rodzice. W Polsce jedynie co czwarte dziecko spełnia minimalne zalecenia Światowej Organizacji Zdrowia dotyczące aktywności fizycznej, ćwicząc co najmniej godzinę każdego dnia – 420 minut tygodniowo.
– Szkoły zapewniają uczniom 180 minut aktywności fizycznej w tygodniu pod opieką nauczyciela wychowania fizycznego. Oznacza to, że WF pomaga najmłodszym w zrealizowaniu niewiele ponad 40 proc. potrzebnej dawki ruchu. Ale tylko tym, którzy stawiają się na lekcjach wychowania fizycznego – mówi dr Janusz Dobosz z Narodowego Centrum Badania Kondycji Fizycznej, AWF Warszawa.
Z deklaracji nauczycieli zebranych w ramach programu Aktywne Szkoły MultiSport wynika, że w 2019 r. nawet 20 proc. dzieci nie uczestniczy w lekcjach WF-u. Wśród nich aż 22 proc. zwalnianych jest na prośbę rodziców.
Im młodsi, tym bardziej wymagający i leniwi
W trakcie badania MultiSport Index zapytano Polaków, jak oceniają zajęcia WF-u z czasów swojego dzieciństwa. Aż 14 proc. respondentów wspomina lekcje negatywnie. Najgorzej oceniają je dwudziestolatkowie, najlepiej zaś osoby po 30. roku życia.
– Widzimy, że aktywność fizyczna młodego pokolenia stale spada. 30 lat temu najbardziej dostępną formą rozrywki były dla dzieci zabawy podwórkowe, trzepak i plac zabaw. Dziś dzieci chętniej niż w berka, wybierają statyczne formy aktywności, chociażby przed monitorem komputera. W ten sposób osiągają podobny poziom rozrywki przy znacznie mniejszym wysiłku. Jest to bardzo niebezpieczna sytuacja dla zdrowia najmłodszych – mówi dr Janusz Dobosz.
Międzynarodowe badania Global Matrix 3.0 wykazało pod koniec 2018 r., że aż 80 proc. dzieci i młodzieży w Polsce prowadzi siedzący tryb życia. Ten z kolei został uznany przez WHO za czwartą, wiodąca przyczynę zgonów na świecie. Podążając za tymi statystykami Światowa Organizacja Zdrowia alarmuje, że jeśli nawyki dzieci nie ulegną zmianie, obecne młode pokolenie może być pierwszym, które będzie żyło krócej od swoich rodziców.
– Jeśli taka sytuacja się utrzyma, niebawem sprawność fizyczna nawet 60 proc. dzieci w Polsce będzie – mierząc miarami z 1979 roku – na słabym lub bardzo słabym poziomie. W 1979 roku tak niski poziom sprawności odnotowywało około 11,5 proc. młodych ludzi. Sprawność fizyczna dzieci z 1979 roku była o 4,5 proc. wyższa niż ich rówieśników z 2009 r. – dodaje dr Janusz Dobosz.
Źródło: Benefit Systems