Diety eliminacyjne to ostatnio często poruszany temat. Wszystko za sprawą alergii czy nietolerancji pokarmowych, które dotykają kolejne osoby. Dla kogo te diety są jednak konieczne i które produkty mogą być dla nas problematyczne?
Stosowanie diet eliminacyjnych powinno mieć podłoże medyczne, a więc wynikać z naszej nietolerancji lub reakcji alergicznych w stosunku do produktu lub grupy produktów. Te problemy niejednokrotnie łączą się też z innymi schorzeniami. Mowa tu przede wszystkim o zespole jelita nadwrażliwego czy chorób autoimmunologicznych. W takich przypadkach zmodyfikowana dieta powinna uwzględniać również zalecenia żywieniowe dla towarzyszącej jednostki chorobowej. Podejrzewając u siebie alergię czy nietolerancję, warto skonsultować zasady stosowania diety eliminacyjnej bezpośrednio z dietetykiem – ułatwi to pierwsze kroki w tworzeniu nowego jadłospisu. Wprowadzenie u siebie diet eliminacyjnych niesie za sobą niebezpieczeństwo pojawienia się pewnych niedoborów pokarmowych, dlatego też tak ważne są wspomniane wskazania medyczne.
Istotny jest jednak fakt, że dieta eliminacyjna nie wyleczy nas z alergii czy nietolerancji. Pozwala ona jednak zlikwidować nieprzyjemne efekty występowania takich przypadłości. Wpływa pozytywnie np. na bóle brzucha, wzdęcia, gazy, zmiany skórne, bóle mięśni czy bóle głowy. Warto pamiętać, że spożywanie alergennego bądź nietolerowanego przez organizm produktu może zagrażać zdrowiu, a nawet życiu!
Takie efekty występowania u nas alergii lub nietolerancji mogą wpływać również na naszą kondycję psychiczną. Niejednokrotnie powodują one bowiem podenerwowanie, skrępowanie czy wstyd. Tego typu problemy mogą prowadzić do wahania nastroju czy obniżenia samooceny. Przywrócenie równowagi organizmu poprzez eliminację nietolerowanych produktów wpływa pozytywnie na samopoczucie, co przekłada się na wzrost samoakceptacji i optymistyczne nastawienie do życia.
Do najpopularniejszych produktów wywołujących tego typu reakcje alergiczne możemy zaliczyć: zboża zawierające gluten, skorupiaki, mięczaki, ryby, orzechy, soję, mleko i produkty pochodne, seler, gorczycę, a także sezam oraz łubin. Jeżeli mamy nietolerancję bądź uczulają nas pojedyncze składniki, takie jak np. orzechy ziemne bądź skorupiaki – wystarczy wyeliminować je z diety. Jednak w przypadku całych grup artykułów stanowiących podstawę diety, takich jak produkty mleczne czy zbożowe, konieczne jest sięgnięcie po coraz bardziej dostępne w sklepach zamienniki. Gdy natomiast jesteśmy wrażliwi na białko jaja kurzego postarajmy się je zamienić np. na przepiórcze, pod warunkiem, że nie występuje u nas np. częsta alergia krzyżowa. Podobnych zamienników można szukać również przy innych produktach.
Wprowadzenie diety eliminacyjnej przy nietolerancji bądź alergii pokarmowej powinno wpłynąć pozytywnie zarówno na stan fizyczny, jak i psychiczny osoby dotkniętej tą przypadłością. Nie tylko zmniejszy problemy trawienne oraz towarzyszące temu dolegliwości, ale także zdecydowanie poprawi komfort życia. Ważnym jest, aby podejść do tego zadania sumiennie i odpowiedzialnie, ponieważ dieta prowadzona niekonsekwentnie nie przyniesie oczekiwanych efektów.
Źródło: Synertime