Nasze wizyty u fizjoterapeuty zazwyczaj mają swoje źródło w długotrwałym, utrzymującym się bólu odcinka szyjnego. Jak sobie radzić z takim bólem i w jaki sposób może nam pomóc proponowana coraz częściej terapia manualna
Ból odcinka szyjnego to jedna z najpopularniejszych przyczyn naszych wizyt u fizjoterapeuty. Szacuje się, ze na te dolegliwości może się skarżyć nawet 90% populacji. Niestety, tradycyjne zabiegi medyczne nie zawsze zdają egzamin i są w stanie wybawić pacjenta z opresji. Stąd też pojawiająca się coraz częściej terapia manualna. Należy ona do metod fizjoterapii uznawanych na całym świecie. Zdarza się jednak, że bywa błędnie utożsamiana z kręgarstwem. Niefortunnie, ponieważ posiada ona silne podstawy w źródłach wiedzy medycznej, a o jej skuteczności świadczą liczne badania naukowe. Profesor Karel Lewit jako pierwszy zajął się opracowywaniem efektywności terapii manualnej. Okazuje się, że charakteryzuje ją wysoka skuteczność.
Współczesna fizjoterapia idzie z duchem czasu, z roku na rok rozwija się coraz bardziej i podąża za nowymi doświadczeniami czy trendami. Efektem tego rozwoju są nowe metody leczenia. Podnoszą one przede wszystkim efektywność zabiegu. Co to za metody? Jedną z nich jest technika Mulligan Concept. Okazuje się, że ta metoda znacząco wpływają na poprawę zakresu ruchomości oraz zmniejszenie dolegliwości bólowych u pacjentów z dysfunkcjami w obrębie odcinka szyjnego kręgosłupa. Istotne jest jednak to, że efekty te są długotrwałe, a samo leczenie bezbolesne.
Ortopedyczna Terapia Manualna należy z kolei do bardzo wąskich specjalizacji w obrębie fizjoterapii. Jej autorami są dwaj norwescy fizjoterapeuci Freddy M. Kaltenborn oraz Olaf Evjenth. Metoda ta jest nieinwazyjnym sposobem leczenia kręgosłupa. Cechuje ją nie tylko skuteczność, ale i międzynarodowy poziom. Co ważne, jest również coraz bardziej popularna w Polsce.
Źródło: Lightscape