Ciągła walka ze złymi bakteriami i grzybami trwa. Naukowcy postanowili iść krok dalej i sprawić, by udało się je usunąć za pomocą nanocząsteczek

Nanocząsteczki, o których mowa to małe elementy, mające rozmiary jednej miliardowej metra. Naukowcy wykorzystują je do różnych celów. Tym razem zdecydowali, że spróbują połączyć je z z bakteriami i grzybami za pomocą magnesu, a potem usunąć szkodliwe elementy z organizmu. Naukowcy z Białegostoku chcą w ten sposób wychwytywać chorobotwórcze bakterie oraz grzyby – drożdżaki. Dzięki wynalazkowi łatwiej będzie pozbyć się bakterii z moczu czy śliny, szybko identyfikować patogeny, a nawet oczyszczać wodę.

Wszystko to jest możliwe dzięki nanocząsteczkom o właściwościach super paramagnetycznych. Aktywują się one dopiero wtedy, gdy w pobliżu znajduje się pole magnetyczne. Zatem aktywuje je na przykład bliskość magnesu. Wtedy to łączą się one ze sobą, a dzięki swojemu specjalnemu pokryciu mogą wyłapywać bakterie i grzyby.

Dzięki metodzie opracowanej przez naukowców z Białegostoku można oczyszczać też roztwory dodając do nich nanocząstki, a one same połączą się z patogenami. W procesie tym dochodzi do oddziaływania elementów ściany komórkowej patogenów z powierzchnią nanocząstek. A są one na tyle silne, że dają sobie radę z przesuwaniem niepożądanych elementów. Jeżeli już uda nam się je wszystkie zgromadzić w jednym miejscu to możemy je bez problemu usunąć.

Tego sposobu używać można nie tylko w organizmie człowieka, ale również w środowisku czy przemyśle. Magnetyczna separacja może być stosowana przy usuwaniu bakterii z próbek materiału biologicznego: moczu, krwi, płynu mózgowo-rdzeniowego czy śliny. Dodatkowo, w celach medycznych może służyć do oczyszczania rurek inhalacyjnych, ustników, protez zębowych, cewników, wzierników i innych sprzętów wielokrotnego użycia, które mają kontakt z materiałem biologicznym.

Jeżeli chodzi o przemysł to tam przydaje się głównie przy uzdatnianiu wody. Wpływać może także na poprawę parametrów biologicznych naszej wody. Co ważne, podczas całego procesu nanocząsteczki nie ulegają destrukcji, a więc mogą być używane wielokrotnie. Nie tracą także swoich właściwości. Te nowe technologie usuwania grzybów i bakterii są zatem nie tylko prostsze, ale również o wiele tańsze.

Źródło: www.naukawpolsce.pap.pl