Trening interwałowy to skuteczny sposób na opóźnienie starzenia się – wynika z najnowszych badań Mayo Clinic. Co ciekawe, wygląda na to, że najlepiej pod tym względem działa na osoby starsze.
„Ruch jest w stanie zastąpić prawie każdy lek, ale wszystkie leki razem wzięte nie zastąpią ruchu” – twierdził doktor Wojciech Oczko, nadworny lekarz Zygmunta Augusta, Stefana Batorego i Zygmunta III Wazy.
Od XVI wieku metody leczenia znacznie się poprawiły, ale nie udało się wynaleźć ani środka profilaktycznego, ani leku zastępującego ruch. Z jego braku ludzie nadal chorują.
Aby utrzymać w zdrowiu ducha i ciało, doktor Oczko zalecał współczesnym szermierkę, jazdę konną, zapasy, piłkę i tańce. Wiemy, że korzystnie działają także inne aktywności, bardziej dostosowane do obecnych realiów – jazda na rowerze, tai chi, marsz, a nawet mniej oczywiste – chodzenie pieszo czy sprzątanie.
Nie tylko siła mięśni
Najnowsze badania dowodzą , że ćwiczenia fizyczne poprawiają odporność, utrzymują w sprawności mózg, zapobiegają bezsenności, przedłużają życie i poprawiają jego jakość. A przybywa twardych dowodów na to, że ruch opóźnia starzenie się.
O ile sam związek wysiłku mięśni z lepszym zdrowiem znany jest od wieków, jego dokładny mechanizm na poziomie komórkowym zaczęliśmy poznawać stosunkowo niedawno.
Zespół doktora Matthew M. Robinsona z Mayo Clinic w Rochester (USA) wykazał, że intensywny trening interwałowy (krótkie okresy intensywnego wysiłku, przeplatane wysiłkiem umiarkowanym) może skorygować związane z wiekiem zmiany w mitochondriach – czyli tej części komórki, która wytwarza energię. Inaczej mówiąc, wiadomo już, dlaczego ćwiczenia dodają energii.
Opublikowana na łamach pism „Cell Metabolism” praca dotyczyła ćwiczeń aerobowych- takich jak chodzenie i jazda na rowerze. W badaniach brało udział 72 ochotników – 36 kobiet oraz 36 mężczyzn. Podzielono ich na dwie grupy wiekowe – „młodych”( do 18. do 30. roku życia) oraz „starszych” (65 do 80 lat). Badanym przydzielano jeden z trzech programów ćwiczeń: trening interwałowy na rowerze, podnoszenie ciężarów lub ich połączenie.
U osób trenujących z ciężarkami poprawiła się masa mięśniowa, jednak interwałowa jazda na rowerze dała coś więcej. Jak wykazało porównanie próbek mięśni pobranych z uda tych ochotników z próbkami osób prowadzących siedzący tryb życia, pod wpływem ćwiczeń aerobowych komórki wytworzyły więcej białek dla swoich mitochondriów oraz dla odpowiedzialnych za powstawanie białek rybosomów.
W przypadku mitochondriów parametry opisujące ich sprawność poprawiły się pod wpływem treningu – w młodszej grupie o 49 proc., ale w starszej – aż o 69 proc.! W efekcie komórki dużo wolniej się starzały. Wzrosła także wrażliwość na insulinę, co oznacza zmniejszenie ryzyka cukrzycy.
Oczywiście, w sytuacji, jeśli osoby starsze mają zaburzenia równowagi, lepiej nie jeździć na rowerze, a wybrać – w porozumieniu z lekarzem – inny rodzaj ćwiczeń.
Trening interwałowy nie zwiększał jednak siły u osób starszych – dlatego, choć autorzy zalecają przede wszystkim taką formę wysiłku, warto także potrenować siłowo, jeśli to tylko możliwe.
– W oparciu o całą posiadaną przez nas wiedzę, nic nie jest w stanie zastąpić tych programów ćwiczeń, gdy chodzi o opóźnienie procesu starzenia – powiedział cytowany przez „EurekAlert” dr Sreekumaran Nair, niejako powtarzając aforyzm doktora Oczki.
Paweł Wernicki (zdrowie.pap.pl)