Dla wielu ten proces może się wydawać trudny, a nawet niebezpieczny. Wszczepienie implantów nie jest jednak niczym, co przekracza możliwości współczesnej techniki. Wiele osób nie wie jednak, jak wygląda zabieg i czego może się po nim spodziewać
O tym, że ta dziedzina ciągle się zmienia świadczyć może choćby fakt, że z roku na rok wprowadzane są kolejne rodzaje implantów. Teraz mamy już właściwie 40 typów. Sam zabieg, który pozwala na ich wszczepienie odbywa się w znieczuleniu miejscowym lub ewentualnie z użyciem podtlenku azotu znanego jako gaz rozweselający. Pacjent nie musi się więc obawiać bólu. Odczuwać on będzie jedynie niewielkie drgania w jamie ustnej. Przy wszczepianiu większej ilości implantów stosuje się sedację pod nadzorem anestezjologa.
Po wszczepieniu pojedynczego implantu, czyli tytanowej śrubki, która pełni rolę korzenia, zazwyczaj trzeba odczekać 2-6 miesiące, zanim założy się na niego zewnętrzną, widoczną część – koronę, wyglądającą jak naturalny ząb. Czas gojenia i pełnej integracji implantu z kością zależy od wielu czynników, choćby gęstości kości w danym miejscu, indywidualnych warunków w jamie ustnej pacjenta oraz stosowania się do zaleceń stomatologa, np. u palaczy jest to odstawienie nikotyny, która zaburza procesy regeneracji tkanek, a także zwiększa szanse na odrzucenie implantu. Po zabiegu pacjent może odczuwać dolegliwości bólowe i dyskomfort w miejscu implantu, zalecane są więc środki przeciwbólowe (paracetamol, ibuprofen) i okłady z lodu.
Implanty sprawdzą się w sytuacji, kiedy ruchoma proteza nie jest dla nas komfortowa, uniemożliwia nam właściwe przeżuwanie jedzenia i dostają się pod nią resztki jedzenia, a klej nie jest wystarczający. Implanty są dość bezpieczną metodą leczenia, badania kliniczne wskazują, że nawet 98% implantów właściwie zrasta się z tkankami pacjenta. Nawet w przypadkach niskiej gęstości kości, zabieg w większości przypadków kończy się sukcesem.
Implanty mogą być wykorzystywane również do uzupełnienia pojedynczych ubytków, ubytków wielozębnych jak i w przypadku bezzębia. Niezależnie, która z wersji będzie dla nas odpowiednia należy pamiętać o tym, aby dbać o implanty tak samo dobrze, jak o naturalne zęby. One również wymagają regularnego szczotkowania i nitkowania. Nie ma mowy o tym, aby implanty dosięgła np. próchnica, ale nie są odporne na wszystkie dolegliwości. Może je dopaść bruksizm, a więc zgrzytanie zębami czy też tzw. periimplantitis, zakażenie bakteryjne tkanek dookoła implantu.
Źródło: Guarana PR